Bleach Przebudzenie

Ogłoszenie

Najnowesze ogłoszenie dla wszystkich graczy TUTAJ.

#1 2014-10-23 18:28:24

 Rin Kano

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

I

8

Skąd: Legionowo
Zarejestrowany: 2014-05-31
Posty: 735
Punktów :   
Siła: 24{17}; 29{20}
Wytrzymałość: 23{16}; 43{30}
Szybkość: 30{21}; 50{35}
Wyszkolenie: 25{18}; 30{21}
Reiatsu: 9800{6860}; 14700{10290}

Park w centrum miasta

Jest to jedna z ostatnich połaci zieleni w szybko rozrastającej się metropolii. I ja na taki azyl ciszy i spokoju przystało wszystko jest zadbane w jak najmniejszym szczególe. Trawa podlana i skoszona, drzewa i krzewy przystrzyżona, ścieżki zamiecione. Ustawione gdzieniegdzie ławki i stoły piknikowe umożliwiają spędzenie tu trochę więcej czasu i odcięcie się choć na trochę od miejskiego zgiełku.

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Rin siedział na jednej z ławek wypatrując nadchodzącego Shogu. To miejsce w niebo lepiej nadawało się do rozmowy którą zamierzał odbyć.
Owszem sposób sprowadzenia go tutaj praktycznie się nie różnił od tego co stało się w tamtej kawiarni. Ale co poradzić? Czasami inaczej się nie da, a gość nie dawał Rinowi spokoju. Było z nim coś nie tak. Na pewno nie był zwyczajnym człowiekiem.
A nawet gdyby facet się nie pojawił, to dla niego była to niewielka strata, bo portfel który pozostawił i tak był pusty.


http://i.imgur.com/OZnKyib.png http://i.imgur.com/vA75Rf9.png


Jeśli nic cię dzisiaj nie zdziwiło, nie był to specjalnie udany dzień.

Offline

 

#2 2014-10-23 23:43:06

 Shogu

http://i.imgur.com/ZdRvsEs.png

Zarejestrowany: 2014-10-16
Posty: 25
Punktów :   
Siła: 4
Wytrzymałość: 5
Szybkość: 6
Wyszkolenie: 4
Reiatsu: 1500

Re: Park w centrum miasta

Shogu przybył do parku i rozglądał się za Shinigami, który go tutaj zaprosił. W powietrzu unosił się zapach świeżo ściętej trawy i kwitnących pączków kwiatów. Była wręcz bajkowa noc, czyste niebo i gwiazdy, lecz po chwili chłopak zauważył siedzącego tuż na wprost niego Boga Śmierci. Podszedł bliżej już dokładnie widział swojego rozmówce. Podchodził bliżej i widział jasnowłosego czekającego na niego.
-Witaj piękne miejsce na spotkanie, a i dziękuję za zaproszenie. Kończąc wypowiedź Shogu wyciągnął dłoń z portfelem i lekkim uśmiechem na twarzy dającym poczucie sympati.


If i must die...
YOU MUST DIE FIRST!!!


-słowa
" myśli"

Offline

 

#3 2014-10-24 00:21:00

 Rin Kano

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

I

8

Skąd: Legionowo
Zarejestrowany: 2014-05-31
Posty: 735
Punktów :   
Siła: 24{17}; 29{20}
Wytrzymałość: 23{16}; 43{30}
Szybkość: 30{21}; 50{35}
Wyszkolenie: 25{18}; 30{21}
Reiatsu: 9800{6860}; 14700{10290}

Re: Park w centrum miasta

- O ile można to nazwać zaproszeniem... Shugo - stwierdził Rin sięgając po portfel i chowając go do kieszeni. Przez cały ten czas obserwował swojego rozmówcę przez lekko zwężone oczy, po czym od razu przeszedł do rzeczy zupełnie ignorując uwagę co do piękna miejsca - A teraz szczerze, o co dokładnie chodziło w kawiarni z tymi kluczami? Odnoszę wrażenie, że jesteś świadomy duchowo, a raczej niewielu zdaje sobie z tego sprawę. A ty mi właśnie wyglądasz na takiego, co wie o ich istnieniu. Tak więc?
Powiedział to dość spokojnym głosem. W pobliżu nie było nikogo kto mógłby podsłuchać ich rozmowę, lecz niepokój dalej pozostawał.
"Obym tego nie pożałował" pomyślał uświadamiając sobie, że od takich sytuacji już woli walczyć z Hollowami. Może i nie było tak spokojnie, lecz tam przynajmniej z grubsza wiadomo było o co dokładnie chodzi.


http://i.imgur.com/OZnKyib.png http://i.imgur.com/vA75Rf9.png


Jeśli nic cię dzisiaj nie zdziwiło, nie był to specjalnie udany dzień.

Offline

 

#4 2014-10-26 00:06:10

 Shogu

http://i.imgur.com/ZdRvsEs.png

Zarejestrowany: 2014-10-16
Posty: 25
Punktów :   
Siła: 4
Wytrzymałość: 5
Szybkość: 6
Wyszkolenie: 4
Reiatsu: 1500

Re: Park w centrum miasta

Shogu wpatrywał się w nieznajomego i wyciągnął ku niemu dłoń, aby pomóc mu wstać. Dookoła było pusto ani jednego człowieka, czy innego osobnika. Noc wydawała się być coraz ciemniejsza, a wszystkie dźwięki dobiegające z ulic i pobliskich domów zamilkły jakby wybiła godzina "zero". "Odnoszę wrażenie, że ten mężczyzna jest przesądnie ostrożny, ale dam mu czas "


If i must die...
YOU MUST DIE FIRST!!!


-słowa
" myśli"

Offline

 

#5 2014-10-26 23:12:36

 Rin Kano

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

I

8

Skąd: Legionowo
Zarejestrowany: 2014-05-31
Posty: 735
Punktów :   
Siła: 24{17}; 29{20}
Wytrzymałość: 23{16}; 43{30}
Szybkość: 30{21}; 50{35}
Wyszkolenie: 25{18}; 30{21}
Reiatsu: 9800{6860}; 14700{10290}

Re: Park w centrum miasta

Czas mijał bez pośpiechu i żaden z nich zdaje się nie zamierzał być tym co ustąpi jaki pierwszy. Przez cały ten czas chłopak próbował wyczytać coś z twarzy swojego rozmówcy. Niestety było ona dla niego niczym biała kartka - bez żadnych wskazówek o co tak naprawdę chodziło od samego początku, czy też choćby w tym momencie.
- No dobra - zaczął zrezygnowany Rin kiedy w ten sposób minęło z pięć minut - Co chcesz o mnie wiedzieć, bym mógł to wreszcie zakończyć, co?
Wstał przy tym, lecz mimo to, że się poddał, to nie skorzystał z oferowanej pomocy Shogu. Może to i była przesada, ale wolał jeszcze przez chwilę zachować ostrożność.


http://i.imgur.com/OZnKyib.png http://i.imgur.com/vA75Rf9.png


Jeśli nic cię dzisiaj nie zdziwiło, nie był to specjalnie udany dzień.

Offline

 

#6 2014-10-26 23:35:03

 Shogu

http://i.imgur.com/ZdRvsEs.png

Zarejestrowany: 2014-10-16
Posty: 25
Punktów :   
Siła: 4
Wytrzymałość: 5
Szybkość: 6
Wyszkolenie: 4
Reiatsu: 1500

Re: Park w centrum miasta

Shogu ciągle nie zmazywał uśmiechu ze swojej twarzy. A jeszcze raz rozejrzał się dokoła czy aby to napewno nikogo nie było w pobliżu.
-Dalej się nie przedstawiłeś Shinigami. No cóż myślałem, że chcesz wiedzieć kim jestem i jak cię rozpoznałem. Chłopak schował rękę do kieszeni, tak jak i drugą i powoli odwrócił się i popatrzał na pełnię, która zalewała swoim blaskiem pobliskie otoczenie.
-Ciekawe ilu pustych kręci się w pobliżu co? Kończąc wypowiedź odwrócił się lekko, aby móc zwrócić uwagę na Boga śmierci.


If i must die...
YOU MUST DIE FIRST!!!


-słowa
" myśli"

Offline

 

#7 2014-10-27 00:32:21

 Rin Kano

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

I

8

Skąd: Legionowo
Zarejestrowany: 2014-05-31
Posty: 735
Punktów :   
Siła: 24{17}; 29{20}
Wytrzymałość: 23{16}; 43{30}
Szybkość: 30{21}; 50{35}
Wyszkolenie: 25{18}; 30{21}
Reiatsu: 9800{6860}; 14700{10290}

Re: Park w centrum miasta

- Czyli jednak wiedziałeś kim jestem? - westchnął z lekko załamany. Nie spodziewał się, że ktoś go tak łatwo wykryje, lecz mimo to powiedział ze spokojem - To jak już wiesz Shinigami. Rin Kano, szeregowy w I Oddziale Soul Society. Czy teraz dowiem się czegoś więcej o tobie?
Po skończeniu swoją wypowiedź również spojrzał na księżyc.
"Rety... co za upierdliwy facet. Jakby sam nie mógł pierwszy się przedstawić" pomyślał zastanawiając się jednocześnie czy jednak dobrze postąpił podają Shogu te wszystkie informacje.
Kiedy tylko usłyszał pytanie na temat Hollowów spojrzał na niego i odpowiedział w miarę spokojnie:
- Zapewne parę by się znalazło. Nie ma chyba miejsca w które się nie zapuszczą - po czym dodał - Wiesz zaskakująco dużo świecie duchowym.


http://i.imgur.com/OZnKyib.png http://i.imgur.com/vA75Rf9.png


Jeśli nic cię dzisiaj nie zdziwiło, nie był to specjalnie udany dzień.

Offline

 

#8 2014-12-26 22:07:11

 Nassanael Hanakuro

http://i.imgur.com/ycfL5mz.png

II

21121123
Zarejestrowany: 2014-12-18
Posty: 831
Punktów :   
Siła: 65<97>
Wytrzymałość: 55
Szybkość: 68<131>
Wyszkolenie: 67<99>
Reiatsu: 25100<<37650>
WWW

Re: Park w centrum miasta

Nass wszedł do parku z nieodłączną piersiówką w dłoni. W kapturze i z bandażami na przedramionach. Czyli jak zwykle. Miał dobry nastrój. Dziś nie był porucznikiem tylko wolną jednostką. Słońce fajnie grzało,ptaszki kwiliły w zaroślach. Sielanka jak cholera. Pociągnął łyka whisky i usiadł sobie pod jakimś drzewem. Postawił butelczynę obok uda i wyciągnął miecz po czym położył na go sobie na udach i zaczął polerować. Co jakiś czas rozglądał się w około.
Czy miał zamiar się tu upić? Może tak a może nie...


"Jeśli się wyróżniasz, jesteś znienawidzony przez innych."


http://oi60.tinypic.com/2numwqb.jpg


http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#9 2014-12-26 22:20:12

 Kureiji Shimoune

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

II

15

Zarejestrowany: 2014-12-09
Posty: 129
Punktów :   
Siła: 27 <42>
Wytrzymałość: 20 <35>
Szybkość: 32 <52>
Wyszkolenie: 25 <25>
Reiatsu: 10000 <15000>

Re: Park w centrum miasta

Ciężko było stwierdzić właściwie co robiła tu kolejna jednostka, która pojawiła się na jednej ze ścieżek. Czarne włosy upięte wysoko raz po raz zasłaniały jej nietuzinkową, naznaczoną tatuażami twarz, ale zdawało się, że zupełnie jej to nie przeszkadza. Szła przed siebie pewnym krokiem chyba nie zwracając uwagi na to, co działo się dookoła, tym samym nie zauważyła siedzącego pod drzewem Shinigami. Przynajmniej tak to wyglądało - w pewnym momencie zboczyła ze ścieżki schodząc nieco w dół, gdzie rosnące dookoła drzewa robiły sporo miejsca do jakiejś aktywnej formy wypoczynku i tam się zatrzymała. Wiedziała, że ten park jest spokojnym miejscem, w którym jedno drugiemu zawadzać nie będzie, dlatego nawet, jeśli zauważyła tu kogoś jeszcze, wydawała się mieć to totalnie gdzieś. Być może nie przyjrzała mu się dokładniej, być może chwilowo miała na to wyrąbane, ale stanąwszy do niego w sporej odległości plecami dobyła wpierw jedną katanę, później drugą i skierowała oba ostrza w niewidzialnego przeciwnika. Najwidoczniej zamierzała potrenować, tak to wyglądało bynajmniej, kiedy prawa dłoń skierowała ostrze na ukos od prawej do lewej, a druga idąc za jej przykładem cięła w przeciwnym kierunku, a całe ciało opadło w lekkim przykucu szykując się przed kolejnym markowanym atakiem.

Offline

 

#10 2014-12-26 22:40:07

 Nassanael Hanakuro

http://i.imgur.com/ycfL5mz.png

II

21121123
Zarejestrowany: 2014-12-18
Posty: 831
Punktów :   
Siła: 65<97>
Wytrzymałość: 55
Szybkość: 68<131>
Wyszkolenie: 67<99>
Reiatsu: 25100<<37650>
WWW

Re: Park w centrum miasta

Nass od razu zauważył idącą niedaleko,wytatuowaną brunetkę. Zerknął na Nią ciekawie i znowu łyknął whisky. Jako że nie znał nowo przybyłej a ta nawet na niego nie spojrzała to nie narzucał się specjalnie. Oparł się o drzewo z dłonią na ostrzu katany i znowu spojrzał na przybyszkę. Chyba przyszła tu potrenować...zanpakutou...shinigami. Tak. Ciekawe który oddział. Od niedawna był porucznikiem i nie do końca jeszcze znał swój oddział. Po chwili wstał i schował piersiówkę za pazuchę. Użył shunpo by znaleźć się kilkanaście metrów nad parkiem bo pomyślał,że szkoda drzew w parku a i jemu prócz whiskacza przyda się rozgrzewka. Machnął mieczem najpierw lewą dłonią a potem przerzucił ostrze do prawej i przeciął powietrze ponownie. Na koniec wykręcił szybkiego młyńca i zastygł z mieczem przed sobą. Zza pazuchy wypadła mu piersiówka i spadła kilka metrów przed nieznaną dziewczyną. Dobrze,że Ją zakręcił...Westchnął...durne luźne kieszenie.


"Jeśli się wyróżniasz, jesteś znienawidzony przez innych."


http://oi60.tinypic.com/2numwqb.jpg


http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#11 2014-12-26 23:46:50

 Kureiji Shimoune

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

II

15

Zarejestrowany: 2014-12-09
Posty: 129
Punktów :   
Siła: 27 <42>
Wytrzymałość: 20 <35>
Szybkość: 32 <52>
Wyszkolenie: 25 <25>
Reiatsu: 10000 <15000>

Re: Park w centrum miasta

Wydawało się, że nic nie jest w stanie wybić jej z rytmu. Zupełnie nic. Była tak skupiona na każdym ataku, jakby faktycznie stał przed nią przeciwnik i to taki, który był nie lada wyzwaniem. Całe ciało ruszyło do przodu obniżając swój środek ciężkości, a obie katany z tej pozycji przecięły powietrze, nogi wybiły ją dalej stawiając kolejny krok bliżej przeciwnika nie dając mu odetchnąć nawet na chwilę, kiedy przed jej oczami na trawę upadła piersiówka. Zatrzymała się spoglądając na przedmiot z nieskrywanym zainteresowaniem. Wzrok momentalnie powędrował do góry chcąc wypatrzyć tego, który postanowił ją "zaatakować" piersiówką. Schowała jedną z katan do sayi i sięgnęła dłonią po dowód rzeczowy numer jeden w próbie morderstwa i czekała, czy jej właściciel pojawi się w zasięgu wzroku.
- Mógłbyś uważać. - burknęła tylko na tyle głośno, by usłyszał w jej głosie zdenerwowanie. Nie wiedziała kto to, ale nie zmieniało to faktu, że nie należała do najcierpliwszych kobiet na świecie.

Offline

 

#12 2014-12-27 12:19:24

 Nassanael Hanakuro

http://i.imgur.com/ycfL5mz.png

II

21121123
Zarejestrowany: 2014-12-18
Posty: 831
Punktów :   
Siła: 65<97>
Wytrzymałość: 55
Szybkość: 68<131>
Wyszkolenie: 67<99>
Reiatsu: 25100<<37650>
WWW

Re: Park w centrum miasta

Nass zaśmiał się w duchu słysząc burknięcie kobiety. Ktoś tu wstał lewą nogą? Tak czy siak nie zamierzał tak sterczeć w powietrzu. Użył shunpo i pojawił się dwa metry przed kobietą tak by nie być niwgrzecznym i wszczynać nieprzyjemnej sytuacji. Bo czy ktokolwiek lubi jak ktoś zupełnie obcy wpierdziela mu się nagle za pomocą shunpo w osobistą przestrzeń? Potem podszedł dwa kroki i wyciągnął lewą rękę po piersiówke. Teraz nieznajoma mogła zauważyć,że i on ma tatuaże na twarzy. Nad jednym okiem ciągnące się do szyi i niknące pod ubraniem. Z pod kaptura wystawało pare kruczoczarnych kosmykòw.
- Wybacz,musze zaszyć kieszeń. Nassanael jestem.
Jeśli oddała mu alkohol to wyciągnął do Niej prawicę by się przywitać. Na szczęście wcześniej schował odznakę porucznika i odruchowo chował swoją moc duchową. Nie lubił się obnosić ze swoim stanowiskiem.


"Jeśli się wyróżniasz, jesteś znienawidzony przez innych."


http://oi60.tinypic.com/2numwqb.jpg


http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#13 2014-12-27 12:43:16

 Kureiji Shimoune

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

II

15

Zarejestrowany: 2014-12-09
Posty: 129
Punktów :   
Siła: 27 <42>
Wytrzymałość: 20 <35>
Szybkość: 32 <52>
Wyszkolenie: 25 <25>
Reiatsu: 10000 <15000>

Re: Park w centrum miasta

Obserwowała go uważnie już na wstępie zauważając, że jego Shunpo było dość szybkie, ba, zdecydowanie szybsze niż kogoś jej pokroju. Nie zmieniało to jednak nic, na jej twarzy wciąż malował się wyraz ciągłego niezadowolenia, które nie raz już ktoś określił grymasem Wiecznie Wqrwionej Shimoune - złej na cały świat i na wszystko. Mimo że wciąż była nowa zdążyła już sobie wyrobić jako taką opinię niezbyt miłej dla otoczenia osoby, która mało tego - niezbyt przepada za jakimiklwiek kontaktami towarzyskimi, a przy bliższym poznaniu stwierdzenie, że każda róża ma kolce krzaczyło się, bo Shimoune zdecydowanie była ostem. No, nie była brzydka, ale tatuaże na twarzy i ciele z całą pewnością nie miały dla obserwatora walorów estetycznych, a jedynie przyklejały jej jeszcze większą łatkę nieprzystępnej. Dlatego kiedy Nass pojawił się przed nią i wyciągnął dłoń po piersiówkę, przez kilka chwil wydawało się, że w ogóle nie zamierza mu jej oddać.
- Faktycznie, musisz - odpowiedziała chłodno mimo wszystko oddając mu piersiówkę, jednak wyciągniętą w jej kierunku prawą dłoń zmierzyła taksującym spojrzeniem, jakby spodziewała się w tym geście jakiegoś podstępu. Mimo wszystko wyciągnęła własną uścisnąwszy jego dłoń dość niedbale, choć stanowczo i sama przedstawiła się od niechcenia - Shimoune.
Rozmowna to ona nie była. Zabrawszy dłoń spojrzała na niego uważnie zastanawiając się czy będzie na tyle rozsądny, że sobie po prostu pójdzie zostawiając ją samą, czy zostanie siląc się na rozmowę, do której czarnowłosa nie była skora. Ewidentnie po jej postawie było widać, że typek przed nią przeszkadza jej w dalszym treningu i choć nie wyrzekła na ten temat żadnego słowa, złote oczy zdawały się aż krzyczeć, żeby stąd spierdalał.

Offline

 

#14 2014-12-27 13:04:48

 Nassanael Hanakuro

http://i.imgur.com/ycfL5mz.png

II

21121123
Zarejestrowany: 2014-12-18
Posty: 831
Punktów :   
Siła: 65<97>
Wytrzymałość: 55
Szybkość: 68<131>
Wyszkolenie: 67<99>
Reiatsu: 25100<<37650>
WWW

Re: Park w centrum miasta

Nass ze spokojem obserwował gre uczuć na wytatuowanej twarzy nieznajomej shinigami. Naburmuszonej jak cola z mentosem. Odebrał trunek i łyknął sobie swobodnie. Uścisnął Jej dłoń najnormaniej w świecie. No i tak by nie urwać Jej ramienia z kawałkiem łopatki. Był ciekaw z jakiego jest oddziału. Już miał schować whisky ale wyciągnął rękę z nią do Shimoune.
- Chcesz łyka?
Skoro już Jej przerwał trening to niech chociaż poczęstuje tym co ma. Nie zrażał się nieprzyjemną rezerwą nowo poznanej. Pòjść sobie w cholere zawsze zdąży jak będzie trzeba. A może skoro Shimoune nie lubi rozmawiać to lubi walczyć? Trening w towarzystwie jest o wiele lepszy niż w samotności. Tak naprawdę jedynym co dobrze wychodzi samemu to samogwałt. Niezależnie od tego czy się poczęstowała czy nie potem schował piersiòwkę i oparł dłoń o rękojeść swojej katany.
- Masz ochotę potrenować w towarzystwie...Shimoune?
W jego z pozoru chłodnych oczach gdzieś zapaliły się figlarne ogniki.


"Jeśli się wyróżniasz, jesteś znienawidzony przez innych."


http://oi60.tinypic.com/2numwqb.jpg


http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#15 2014-12-27 13:18:51

 Kureiji Shimoune

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

II

15

Zarejestrowany: 2014-12-09
Posty: 129
Punktów :   
Siła: 27 <42>
Wytrzymałość: 20 <35>
Szybkość: 32 <52>
Wyszkolenie: 25 <25>
Reiatsu: 10000 <15000>

Re: Park w centrum miasta

Spojrzała na niego spode łba, kiedy wyciągnął w jej kierunku piersiówkę. Jej spojrzenie mówiło coś w stylu "Pojebało cię?", ale mimo wszystko wyciągnęła dłoń i pociągnęła solidnego łyka z naczynia uśmiechając się kącikiem ust. Nawet się nie skrzywiła, kiedy oddała mu piersiówkę, mało tego, w jej oczach zatańczyły podobne do jego ogniki, kiedy wspomniał o treningu.
- Czytasz mi w myślach - uśmiechnęła się szerzej dobywając drugiego ostrza i posłała mu porozumiewawcze spojrzenie. Momentalnie z nieprzyjaznej i wrednej paskudy stała się zupełnie inną osobą, jakby właśnie dopiero trening czy walka wyciągały na wierzch jej prawdziwą osobowość. Przyjęła postawę nie obronną, ale gotową do ataku obniżając nieco środek ciężkości, jedno ostrze unosząc nieco wyżej, drugie niżej, a całe ciało wsparte na ugiętych nieco nogach gotowe było, by wyskoczyć w kierunku przeciwnika kiedy tylko nadarzy się ku temu okazja. Czarnowłosa najwidoczniej nie zamierzała mu darować raz przerwanego treningu, nie wiedziała z kim ma do czynienia, ale w tej chwili liczyło się tylko to, że może z kimś powalczyć, bo, jakby nie patrzeć, walka z własnym cieniem do najciekawszych nie należała. Czekała, choć widać było doskonale po jej postawie, że do najcierpliwszych nie należała i jeśli sam nie zaatakuje pierwszy, to kobieta wykona pierwszy krok.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.kungfu-panda.pun.pl www.wildlifepark.pun.pl www.artcafe.pun.pl www.graznaruto.pun.pl www.sf6zakonbialegolotosu.pun.pl