Bleach Przebudzenie

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Najnowesze ogłoszenie dla wszystkich graczy TUTAJ.

#16 2013-11-23 00:30:46

 Kuchiki Ryu

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

18

6123458
Zarejestrowany: 2013-10-03
Posty: 368
Punktów :   
Siła: 31 >> 48
Wytrzymałość: 27 >> 41
Szybkość: 35 >> 49
Wyszkolenie: 32 >> 49
Reiatsu: 12100 >> 18150

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Widząc, że alkohol powoli znika z ich czarek, Ryu postanowił za pomocą butelki wypełnić te braki. Dolał więc sobie i Amayi, gdyż czarka Nassanaela była jeszcze pełna. Następnie wziął swoją do ręki i unosząc wzniósł toast.
-Więc wypijmy, za równość wszystkich przy butelce sake. - po czum opróżnił duszkiem zawartość naczynka pozwalając gorącu rozlać się po gardle. Lekki grymas wykrzywił mu usta - to dobrze, mocny alkohol ma gębę wykrzywiać. Problem pojawia się wtedy, gdy zaczyna smakować... Liczył, że pozostali też nie omieszkają napić się za równość współbiesiadników przy butelczynie sake.


Zawieszam działalność jako MG i gracz. Powód: polityka forum i Administracji. O dodatkowe info pytać Amayę.
http://i.imgur.com/5RIFj4Y.jpg
http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#17 2013-11-24 13:36:12

Nassanael Hanakuro

Gość

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Nass skinal glowa z aprobata slowom Amayi i znow sie do niej usmiechnal.Gdy Kuchiki zaproponowal toast wzniosl swoja czarke i jednym chaustem oproznil ja po czym cicho westchnal. Poczul mile goraco w calym ciele. Potem odezwal sie kontynuujac rozmowe.
- Ja nie dziele ludzi na lepszych i gorszych ze wzgledu na umiejetnosci czy ilosc reiatsu.
Niesforne, dlugasne wlosy chcialy zaslonic mu twarz wiec strzasnal je dlonia na plecy.

 

#18 2013-11-24 22:59:19

 Amaya Ochiyo

http://i.imgur.com/ycfL5mz.png

IV

7864173
Call me!
Skąd: okolice Lublina
Zarejestrowany: 2013-02-15
Posty: 1028
Punktów :   
Siła: 62; 86
Wytrzymałość: 53; 77
Szybkość: 67; 103
Wyszkolenie: 62; 98
Reiatsu: 24000; 36000

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Ach, ci chłopcy. Miewają kompleksy z powodu swojej siły, a żeby rzecz ująć dokładniej- z powodu jej niedoboru. Amaya nigdy nie troszczyła się o to, czy prześciga kogoś w poziomie reiatsu, czy też nie. Mało zależało jej też na awansach i nigdy sama się o nie nie upominała - lepiej niech oceniają ją inni, bo zama na pewno będzie w tej kwestii stronnicza.
-Za równość. - uniosła swoją czarkę i idąc za przykładem swoich towarzyszy opróżniła ją szybko. Aż nią trząchnęło, do regularnego picia przyzwyczajona nie była. Ach, co by powiedział Arashi gdyby ją teraz widział...


http://i.imgur.com/qpfguKp.jpg

http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#19 2013-11-26 14:39:39

 Kuchiki Ryu

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

18

6123458
Zarejestrowany: 2013-10-03
Posty: 368
Punktów :   
Siła: 31 >> 48
Wytrzymałość: 27 >> 41
Szybkość: 35 >> 49
Wyszkolenie: 32 >> 49
Reiatsu: 12100 >> 18150

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Dlaczego chłopcy mają kompleksy na temat swojej siły? To proste... Kobieta bez mocy zawsze może powiedzieć, że normalnie nie jest do tego stworzona i może znaleźć silnego mężczyznę. Faceci nie mają tak łatwo - od ich płci od początku wymaga się siły, stalowych nerwów i władzy. Mężczyzna bez tych przymiotów jest wyrzucany ze społeczeństwa, szykanowany i odrzucany przez kobiety, których nie przewyższa w tych sprawach. W dodatku widząc silniejsze od siebie kobiety, które to on powinien bronić swą piersią, mężczyzna zaczyna zastanawiać się czy właściwie ma jeszcze jakiś sens do życia? Zycie płci brzydszej nie jest tak proste jak się wydaje płci pięknej...
Widząc jak opróżniane są czarki z alkoholem Ryu polał jeszcze raz każdemu przy stoliku.
-Możemy dzielić ludzi na lepszych gorszych lub nie, ale to nie zmieni faktu, że są ludzie lepsi i gorsi... -powiedział w odniesieniu do poprzednich słów zebranych.


Zawieszam działalność jako MG i gracz. Powód: polityka forum i Administracji. O dodatkowe info pytać Amayę.
http://i.imgur.com/5RIFj4Y.jpg
http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#20 2013-11-30 18:56:24

Nassanael Hanakuro

Gość

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Nass lekkim usmiechem skwitowal polanie sake przez Ryu. Co do tematu rozmowy to zapowiadalo sie ciekawie. Sake zaczelo krazyc mu w zylach a, ze mial zapedy na alkoholika to cieszyl sie z tego faktu. Zwrocil sie do Ryu.
- Lepsi i gorsi pod jakim wzgledem? Nie lubie uogolnien. I nie lubie osadzac ani byc osadzanym.
Zdanie zabrzmialo moze troche wrogo ale Nass nie mial takiego zamiaru. Po prostu lubil okreslac swoje poglady jasno i na poczatku. A czy czul sie w jakis sposob lepszy czy gorszy? Jesli mial to brac na serio to nie, nie zajmowal sie podobnymi spekulacjami. Najwazniejszy jest rozwoj i wola. Te dwie rzeczy decyduja o sile czlowieka. Nie ilosc znanych kidou, wielkosc klaty czy wielkosc mocy duchowej. Smieszyli go ludzie chwalacy sie sila. Nass mial na to stosowne okreslenie: "Najmiejszy piesek najglosniej szczeka". A co do kobiet, shinigami to nie ludzie. Tutaj, w tym swiecie panowaly inne zasady...co jednak nie przeszkadza w byciu gentlemanem.

 

#21 2013-12-01 21:43:30

 Amaya Ochiyo

http://i.imgur.com/ycfL5mz.png

IV

7864173
Call me!
Skąd: okolice Lublina
Zarejestrowany: 2013-02-15
Posty: 1028
Punktów :   
Siła: 62; 86
Wytrzymałość: 53; 77
Szybkość: 67; 103
Wyszkolenie: 62; 98
Reiatsu: 24000; 36000

Re: Bar "Srebrny Miecz"

-Ja nie ujęłabym: lepsi i gorsi. Niektórzy są na przykład po prostu skurwysynami. Albo brakuje im kultury. Albo zachowują się jak zwierzęta. Ci, którzy tych cech nie posiadają, uważają, że tamci są gorsi, podczas kiedy oni sami uważają się za lepszych. To taki paradoks. - dziewczynie język powoli się rozplątywał dając większą możliwość wyprowadzania ideologicznych wywodów. Bo przecież, na poważne tematy zawsze najlepiej rozmawia się przy alkoholu, prawda?
-Grunt to nigdy nie uważać siebie samego za kogoś, kto jest ponad wszystkimi. A innych nie oceniać, jeśli przedtem się ich nie pozna.
Dziewczyna wpatrzona teraz była w swoją czarkę, którą obracała palcami po blacie, uważając oczywiście, żeby nie rozlać alkoholu. Skupiła się na temacie, który rzeczywiście był bardzo ciekawy. Bo czy coś takiego jak równość istnieje i kiedykolwiek istniało?


http://i.imgur.com/qpfguKp.jpg

http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#22 2013-12-02 23:47:51

 Kuchiki Ryu

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

18

6123458
Zarejestrowany: 2013-10-03
Posty: 368
Punktów :   
Siła: 31 >> 48
Wytrzymałość: 27 >> 41
Szybkość: 35 >> 49
Wyszkolenie: 32 >> 49
Reiatsu: 12100 >> 18150

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Chłopak lekko uśmiechnął się pod nosem na słowa Amayi. Odłożył butelkę z sake na bok zauważając przy okazji, że trunek powoli się kończy. Kiwnął więc głową w stronę kelnerki prosząc o kolejną. Najwyżej się urżną, a co im tam.
-Z ust mi to wyjęłaś... -odpowiedział na jej słowa. -Są jednak też tacy, którzy uważają się za lepszych poprzez urodzenie. Co byście zrobili spotykając kogoś z dawnej szlachty? -zaczął swoją małą prowokację. Dzięki temu może rozezna się w tym jak akurat ci shinigami postrzegają jemu podobnych.


Zawieszam działalność jako MG i gracz. Powód: polityka forum i Administracji. O dodatkowe info pytać Amayę.
http://i.imgur.com/5RIFj4Y.jpg
http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#23 2013-12-05 21:59:35

Nassanael Hanakuro

Gość

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Coz, temat rozkrecal sie ciekawie. Bo coz moze byc ciekawsze niz rownosc, sprawiedliwosc czy poczucie lepszosci? I to w brutalnym swiecie shinigamich i pustych...A sake ulatwialo przerabianie mysli w idee a idei w slowa zrozumiale dla sluchaczy. Nass zwrocil sie do Amayi z delikatnym usmiechem.
- Tak, zaiste to paradoks. Nieraz ktos ginie z powodu dumy i innych bzdur.
Coz, Nass nie lubil zbytnio dumnych osobnikow i pojedynkow o honor. Uwazal, ze wojna i zabijanie to nie miejsce na romatyczne bajeczki. Ale potem uslyszal kwestie Ryu i odparl.
- Nie obchodzi mnie czy ktos pochodzi ze smietnika w rukongai, z Japonii, z USA czy z bogatego rodu szlaechckiego w Soul Souciety. Dla mnie o wartosci osoby swiadcza jej czyny a nie nalepka na klacie.
Oups, chyba sake w koncu dotarlo do Nassa powodujac, ze otworzyl sie nieco na innych, stracil troszke ze zwuklego chlodu. Tylko w jego oczach pozostawal jakis nieokreslony lod zaprawiony lekko sake. Poprawil ulozenie nog na podlodze i leciutkim usmiechem pochwalil zamowienie chlopaka.

Ostatnio edytowany przez Nassanael Hanakuro (2013-12-05 22:02:37)

 

#24 2013-12-07 15:02:56

 Amaya Ochiyo

http://i.imgur.com/ycfL5mz.png

IV

7864173
Call me!
Skąd: okolice Lublina
Zarejestrowany: 2013-02-15
Posty: 1028
Punktów :   
Siła: 62; 86
Wytrzymałość: 53; 77
Szybkość: 67; 103
Wyszkolenie: 62; 98
Reiatsu: 24000; 36000

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Amaya cieszyła się, że jej słowa zostały zaakceptowane, oraz, że chłopcy podzielają jej opinię. Dobrze, że może się z nimi dogadać.
-Jak dla mnie samo pojęcie "szlachta" nigdy nie wynikało z urodzenia, a zawsze z jakiejś bezsensownej dumy, czy właśnie poczucia wyższości. Wszystko zależy od tego, czy ktoś uważa się za ideowego szlachcica, czy nie.
Dziewczyna mogła już mieć pewne podejrzenia - chłopak najpierw nie chciał przedstawić swojego nazwiska, a później pytał o szlachtę. Mogła już zapalić się lampka, że on jest członkiem jednej ze starych rodzin, ale szczerze - co ją to obchodziło? Nie będzie jej robiło żadnej różnicy znane nazwisko towarzysza, który częstował ją alkoholem, skoro nie czuł się zbyt ważny by usiąść koło niej, która z żadnej ważnej rodziny nie pochodziła.


http://i.imgur.com/qpfguKp.jpg

http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#25 2013-12-23 00:50:38

 Kuchiki Ryu

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

18

6123458
Zarejestrowany: 2013-10-03
Posty: 368
Punktów :   
Siła: 31 >> 48
Wytrzymałość: 27 >> 41
Szybkość: 35 >> 49
Wyszkolenie: 32 >> 49
Reiatsu: 12100 >> 18150

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Jak widać zdania były podzielone. Z jednej strony mieliśmy Nassanaela, który domaga się udowodnienia swej wartości, a pochodzenie nie ma dla niego żadnego znaczenia. Z drugiej zaś Amayę, która uważała szlachectwo za stan psychiczny i zachowanie. Jak to mówią, są różni ludzie i różne opinie.
Najwidoczniej trzeba naszych towarzyszy skonfrontować z pewnymi faktami...
-Rozumiem... -powiedział lekko mieszając sake w czarce. Widać i na niego powoi alkohol zaczął działać. -Nie uważam się za nikogo ponad stan... Osobiście myślę, że powinienem lepiej rozumieć innych. Ale od dziecka wpajano mi tę nielogiczną wyższość i obojętność... Naprawdę, być Kuchiki'm to przesrana sprawa... -dokończył wlewając do gardła zawartość czarki.


Zawieszam działalność jako MG i gracz. Powód: polityka forum i Administracji. O dodatkowe info pytać Amayę.
http://i.imgur.com/5RIFj4Y.jpg
http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#26 2013-12-25 23:48:31

Nassanael Hanakuro

Gość

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Kuchiki? Ktoz nie znal tego rodu...Nawet taki samotnik jak Nass znal to nazwisko doskonale. Uniosl lekko brew i uwaznie popatrzyl na Ryu.
- Coz, wszyscy ostatnio mamy przesrane przez przeklety wirus...a skoro tu z nami siedzisz to znaczy, ze nie jestes dumnym dupkiem.  Bo ja nie ukrywam, ze jestem z Rukongai...a pamietam jeszcze bycie...czlowiekiem.
Nass wzniosl sake do gory proponujac toast szerokim i wymownym gestem. Poaptrzyl na Amaye i znow na Ryu.
- Wypijmy za nas!
Nass byl ciekawy umiejetnosci chlopaka. Nazwisko jego rodu niejasno mu sie kojarzylo z jakims imieniem ale nie chcialo mu sie za duzo myslec.

 

#27 2013-12-26 15:07:03

 Amaya Ochiyo

http://i.imgur.com/ycfL5mz.png

IV

7864173
Call me!
Skąd: okolice Lublina
Zarejestrowany: 2013-02-15
Posty: 1028
Punktów :   
Siła: 62; 86
Wytrzymałość: 53; 77
Szybkość: 67; 103
Wyszkolenie: 62; 98
Reiatsu: 24000; 36000

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Nazwisko Kuchiki? Oczywiście, znajome. I akurat ona wiedziała dobrze z jakim imieniem jej się kojarzyło. A raczej - z jakimi imionami. Historia Seireitei była tak wciągająca, że Amaya po prostu nie mogła się w nią nie wgłębiać.
-Wszyscy mamy przesrane... - powtórzyła za Nassanaelem potwierdzając swoją akceptację jego słów. Co ją obchodzi, czy chłopak jest Kuchikim? Czy jakimkolwiek innym osobnikiem ze znanym w całym Seireitei nazwiskiem? Dziewczyna wierzyła, że jej nazwisko też kiedyś będzie znane. Ale tylko za sprawą własnej ciężkiej pracy ma ochotę to osiągnąć. Jak z bratem kiedyś stwierdzili: Ochiyo jeszcze opanują tą budę.
-Pijmy. Za co tam chcecie. - uniosła swoją czarkę z miłym uśmiechem. Pełna akceptacja!


http://i.imgur.com/qpfguKp.jpg

http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#28 2014-07-09 23:21:55

 Amane

http://i.imgur.com/HnGiOXG.png

II

50978234
Zarejestrowany: 2014-05-29
Posty: 385
Punktów :   
Siła: 13
Wytrzymałość: 12
Szybkość: 21
Wyszkolenie: 16
Reiatsu: 5800

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Dziewczyna śmiejąc się wpadła do pełnego ludzi ale nie zatłoczonego baru - A pamiętasz minę tego Shinigami który opatrywał twoje "trzecie oko"? - mrugnęła do niego - Naprawdę, była bezcenna. - śmiejąc się dalej i wymijając mniej lub bardziej trzeźwych Shinigami, przeszła przez cały lokal by wkońcu dotrzeć do długiej lady - Hej hej - przywitała się z niewysokim chłopakiem w barmańskim fartuchu - Znajdzie się sake dla mnie i mojego przyjaciela? - uśmiechnęła się do niego. Ogólnie Amane była cała rozpromieniona odkąd opuscili barak medyczny. Cóż, przyczyną owej wesołośći był fakt, że w końcu udało jej się znaleźć towarzysza, co w jej przypadku wcale nie jest oczywistą oczywistością.
Trzymając w jednej ręce czarki a w drugiej butelkę odwrocila się do Rina - To chodźmy znaleźć jakieś wolne miejsce ok?

Ostatnio edytowany przez Amane (2014-07-09 23:26:27)

Offline

 

#29 2014-07-10 00:07:37

 Rin Kano

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

I

8

Skąd: Legionowo
Zarejestrowany: 2014-05-31
Posty: 735
Punktów :   
Siła: 24{17}; 29{20}
Wytrzymałość: 23{16}; 43{30}
Szybkość: 30{21}; 50{35}
Wyszkolenie: 25{18}; 30{21}
Reiatsu: 9800{6860}; 14700{10290}

Re: Bar "Srebrny Miecz"

- Ta... Bardzo zabawna - mruknął Rin wchodząc za dziewczyną. Faktycznie minę tamtego shinigami mógłby zaliczyć do "bezcennych" gdyby nie jeden istotny szczegół. Była ona wywołana jego wyglądem.
Kiedy tylko udało im się podejść do lady i Amane zajęła się załatwianiem sake chłopak rozejrzał się po lokalu.
Niewielki lokal z przyjemnymi dla oka drewnianymi wykończeniami sprawiał dobre wrażenie, a ogólny szum wielu rozmów tworzył swojską atmosferę.
Jak już zamówienie było gotowe, a dziewczyna zaproponował znalezienie miejsc, spojrzał na nią.
- To chodźmy - stwierdził biorąc od niej czarki, po czym dodał ze złośliwym uśmiechem - Ale jak jeszcze raz nazwiesz mnie "trzyokim" to następnym razem na arenie trochę inaczej pogadamy.
Po czym ruszył w poszukiwaniu jakiegoś wolnego miejsca.


http://i.imgur.com/OZnKyib.png http://i.imgur.com/vA75Rf9.png


Jeśli nic cię dzisiaj nie zdziwiło, nie był to specjalnie udany dzień.

Offline

 

#30 2014-07-10 00:38:22

 Amane

http://i.imgur.com/HnGiOXG.png

II

50978234
Zarejestrowany: 2014-05-29
Posty: 385
Punktów :   
Siła: 13
Wytrzymałość: 12
Szybkość: 21
Wyszkolenie: 16
Reiatsu: 5800

Re: Bar "Srebrny Miecz"

- Nie chcę nic mówić - rzuciła przez ramię rozglądając się za wolnym stolikiem - ale to ty próbowałeś przerobić mnie na szaszłyk... i to dwa razy - tu odwrocila się do niego i dla podkreślenia swoich słów pokazała mu dwójkę na palcach. Zrobiła obrażoną minę by się z nim trochę podroczyć "Wydaje mi się czy jest jakiś markotny odkąd tu weszliśmy?" Miała już go o to spytać gdy jej wzrok padł ponad jego ramieniem - O spójrz! Tam jest miejsce. - Powiedziała dziewczyna wskazując na stół ukryty za niewielkim przepierzeniem mającym zapewnić gościom komfort psychiczny i minimum prywatności.

Ostatnio edytowany przez Amane (2014-07-10 12:21:32)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.rpssamp.pun.pl www.bozogrobcy.pun.pl www.cerberus.pun.pl www.rmp.pun.pl www.x-man.pun.pl