Bleach Przebudzenie

Ogłoszenie

Najnowesze ogłoszenie dla wszystkich graczy TUTAJ.

#76 2014-11-16 15:51:28

Nassanael Hanakuro

Gość

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Nass usiadł obok Amayi i chwycił za kufel. Wysłuchał Jej zdawkowej odpowiedzi i tak jak Ona upił porządnie z kufla. Kochał piwo. Uśmiechnął się gdy dziewczyna w zabawny sposób zauważyła i pozbyła się piany. Jemu chyba nic nie przylgnęło.
- Estetyczna? Zrobiłaś komuś operację plastyczną?
No bo...estetyczna? Nass nie znał się na takich sprawach...w ogóle słabo znał się na medycynie. I chętnie wysłucha co nieco o tej tajemniczej i tak bardo potrzebnej dziedzinie.
Zdmuchnął kosmyk włosów,który najpierw chciał wpaść mu do piwa a teraz zasłaniał lewe oko.

 

#77 2015-02-05 23:37:50

 Rin Kano

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

I

8

Skąd: Legionowo
Zarejestrowany: 2014-05-31
Posty: 735
Punktów :   
Siła: 24{17}; 29{20}
Wytrzymałość: 23{16}; 43{30}
Szybkość: 30{21}; 50{35}
Wyszkolenie: 25{18}; 30{21}
Reiatsu: 9800{6860}; 14700{10290}

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Chcąc nieco odpocząć po ostatniej misji Rin wstąpił do "Srebrnego Miecza".
Czemu akurat tam? Chyba sam do końca tego nie wiedział. Może dlatego, że to był pierwszy bar jaki odwiedził?
Odebrawszy zamówienie podszedł do wolnego jeszcze stolika i usiadł przy nim. Następnie nalał do czarki nieco sake i podniusł ją na wysokość twarzy.
"Czemu ludzie w ogóle piją alkohol?" zastanawiał się patrząc na zawartość naczynia. "Ale trochę głupio jest nie pić w towarzystwie...".
- Ech... Co ja ze sobą mam... - powiedział sam do siebie, po czym wypił nalaną porcję.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Jak zawsze jego usta wykrzywiły się niemiłosiernie, a ręka jak najszybiej odstawiła pustą czarkę.
Wyglądało na to, że wypicie całej sake zajmie mu bardzo dużo czasu.


http://i.imgur.com/OZnKyib.png http://i.imgur.com/vA75Rf9.png


Jeśli nic cię dzisiaj nie zdziwiło, nie był to specjalnie udany dzień.

Offline

 

#78 2015-02-06 01:04:59

 Amaya Ochiyo

http://i.imgur.com/ycfL5mz.png

IV

7864173
Call me!
Skąd: okolice Lublina
Zarejestrowany: 2013-02-15
Posty: 1028
Punktów :   
Siła: 62; 86
Wytrzymałość: 53; 77
Szybkość: 67; 103
Wyszkolenie: 62; 98
Reiatsu: 24000; 36000

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Amaya wiedziała, że spotka tu jakiegoś shinigami. Zawsze kogoś spotykała, choć nie bywała tu często, to za każdym razem o odpowiedniej porze, by kogoś spotkać, kogokolwiek, byle nosił charakterystyczne, czarne kimono. Z duszami niestety nie szło się dogadać, zawsze trzymały silny, emocjonalny dystans, wyczuwała to za każdym razem. Nie miała problemu z nawiązywaniem nowych znajomości i przyłączeniem się do kogoś, czy to do samotnej osoby czy też grupy. Zazwyczaj nikt nie odmawiał możliwości poznania pani porucznik czwartego oddziału, a że należała raczej do sympatycznych osób, to nikt też nie miał jej za złe takiego narzucania się, a nawet jeśli to nie miał odwagi jej tego powiedzieć - w 99 procentach przypadków była wyżej rangą. Smutno jej jednak było na każdą myśl o tym, że ludzie mogą być dla niej uprzejmi tylko dlatego, że jest porucznikiem. Wolałaby własnymi siłami zasłużyć na ich szacunek.
Osobą spotkaną w barze dzisiaj był Rin. Towarzysz wojaży Patariko Yukana, z tego kojarzyła go najbardziej. Jako że do Patariko nie pałała szczególną sympatią patrząc na jego "bohaterskie wyczyny", Rin również automatycznie kojarzył jej się źle. A nie powinno tak być, Amaya nie znając go od razu miała uprzedzenia. Czas się ich pozbyć. Właśnie po to chciała dosiąść się do Rina.
-Cześć. - przywitała się, jak zawsze grzecznie i z uśmiechem. - Nie potrzebujesz może kogoś do towarzystwa? - zapytała, będąc gotowa na każdą odpowiedź. Nigdy nic na siłę.


http://i.imgur.com/qpfguKp.jpg

http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#79 2015-02-06 02:14:28

 Rin Kano

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

I

8

Skąd: Legionowo
Zarejestrowany: 2014-05-31
Posty: 735
Punktów :   
Siła: 24{17}; 29{20}
Wytrzymałość: 23{16}; 43{30}
Szybkość: 30{21}; 50{35}
Wyszkolenie: 25{18}; 30{21}
Reiatsu: 9800{6860}; 14700{10290}

Re: Bar "Srebrny Miecz"

- Pani porucznik Ochiyo... - Rin zerwa się na równe nogi mało co nie wywracając się o stolik - Ależ proszę usiąść.
I wskazując miejsce po przeciwnej stronie stolika sam też usiadł zakłopotany.
"O ja cię... Czemu musieliśmy wpaść na siebie akurat tutaj? Przecież pomyśli sobie, że jestem jakiś pijak, czy coś, a ja przecież praktycznie wcale nie piję. Tyle, że naczynia przede mną świadczyłyby raczej o czymś innym. Cholera...! Czemu? No pytam czemu. No gorzej to już chyba by być nie mogło..."
Takie własnie przemyślenia męczył Rina kiedy siedział przy stoliku napięty jak struna i bojąc się spojrzeć w oczy Amayi.
W końcu nie na co dzień spotyka się w barze kogoś wyższego stopniem, a jemu to się trafiło pierwszy raz.


http://i.imgur.com/OZnKyib.png http://i.imgur.com/vA75Rf9.png


Jeśli nic cię dzisiaj nie zdziwiło, nie był to specjalnie udany dzień.

Offline

 

#80 2015-02-07 01:37:24

 Amaya Ochiyo

http://i.imgur.com/ycfL5mz.png

IV

7864173
Call me!
Skąd: okolice Lublina
Zarejestrowany: 2013-02-15
Posty: 1028
Punktów :   
Siła: 62; 86
Wytrzymałość: 53; 77
Szybkość: 67; 103
Wyszkolenie: 62; 98
Reiatsu: 24000; 36000

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Taaak... i właśnie takie myślenie i zachowanie Amayę smuciło. Automatyczne zakłopotanie, tylko dlatego, że ona jest na takim a nie innym stanowisku. Rin w końcu też nie jest już szeregowcem, nie powinien tak nerwowo reagować na jej widok, który przecież w gruncie rzeczy nie był chyba aż tak straszny. W każdym razie, dziewczynie z twarzy nie schodził sympatyczny uśmiech, żeby tylko mógł poczuć się trochę bardziej swobodnie, żeby chociaż trochę przełamać go do szczerości. Ech, przerabiała to już dziesiątki razy.
Wbrew jego podejrzeniom, wcale nic sobie nie pomyślała na jego temat. A na pewno nie to, o czym on pomyślał. Nie miała pojęcia, czy przychodzi tu codziennie, czy raz w miesiącu, nie miała więc prawa od razu go oceniać widząc na stole butelkę. Ona należała do tych, którzy nie oceniają. Jedyne co pomyślała, to że z jakiegoś powodu brakuje mu dzisiaj towarzystwa. Może wcale go nie chciał? Może się narzucała? Przekona się o tym po dalszym jego zachowaniu. Skąd dzisiaj u niej te zapędy psychologiczne...?
- Czekasz na kogoś, czy tak po prostu - samotna wizyta? - zapytała luźno.


http://i.imgur.com/qpfguKp.jpg

http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#81 2015-02-07 21:09:36

 Rin Kano

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

I

8

Skąd: Legionowo
Zarejestrowany: 2014-05-31
Posty: 735
Punktów :   
Siła: 24{17}; 29{20}
Wytrzymałość: 23{16}; 43{30}
Szybkość: 30{21}; 50{35}
Wyszkolenie: 25{18}; 30{21}
Reiatsu: 9800{6860}; 14700{10290}

Re: Bar "Srebrny Miecz"

- Samotna wizyta - odpowiedział zerkając przez chwilę, po czym wrócił do obserwowani swoich nóg.
"I co teraz powinienem zrobić? Poczęstować? Chyba powinienem. Poza tym chyba nie przyszła by tutaj tylko po to by sprawdzać, czy ktoś niższym stopniem pije sobie?"
- Emm... Może się poczęstujesz? - zaproponował wskazując na butelkę sake stojącą przed nim.
Poczuł się nieco swobodniej kiedy przypomniał sobie, że jest już oficerem, a nie szeregowym. Stało się to jednak tak niedawno, że nie do końca się jeszcze do tego przyzwyczaił. W tym momencie był od niej ledwie o jedną pozycję niżej w hierarchii.
Myśli te jednak jakoś nie pomogły na obijające się w jego klatce piersiowej serce. Cóż.. przyzwyczajenie drugą naturą człowieka, jak się czasem mawia.


http://i.imgur.com/OZnKyib.png http://i.imgur.com/vA75Rf9.png


Jeśli nic cię dzisiaj nie zdziwiło, nie był to specjalnie udany dzień.

Offline

 

#82 2015-02-11 22:31:18

 Amaya Ochiyo

http://i.imgur.com/ycfL5mz.png

IV

7864173
Call me!
Skąd: okolice Lublina
Zarejestrowany: 2013-02-15
Posty: 1028
Punktów :   
Siła: 62; 86
Wytrzymałość: 53; 77
Szybkość: 67; 103
Wyszkolenie: 62; 98
Reiatsu: 24000; 36000

Re: Bar "Srebrny Miecz"

Amaya nie mogła wyglądać na zbyt wyluzowaną, bo to tylko sprawiłoby, że Rin stałby się jeszcze bardziej zdenerwowany. Zazwyczaj gdy ktoś wyżej jest w wyjątkowo dobrym humorze ona sama automatycznie stwierdza, że coś jest nie tak i zamyka się w sobie, żeby tego humoru nie zmienić. Ona też jest człowiekiem, też się denerwuje, chociaż bardzo by chciała, żeby w jej towarzystwie nie denerwowali się inni. Nie dlatego, że jest porucznikiem. Ale był już postęp. Zapytał: "Może się poczęstujesz?", a nie: "Może pani porucznik się poczęstuje?". Może to była wypowiedź nad którą się dłużej nie zastanawiał, ale podświadomie musiało to świadczyć o nieco większym rozluźnieniu i pewności siebie.
Amaya bawiąca się w psychologa. Niebezpieczna sprawa.
-Bardzo chętnie. - uśmiechnęła się. - Ale następnym razem ja stawiam. - miała nadzieję, że nadejdzie kiedyś "następny raz". Jeśli Rin się jej nie wystraszy. Na prawdę jest straszna?
Hej, a może tak małe odwrócenie ról? Słaba z niej aktorka, ale powygłupiać się można zawsze. Zgarbiła się więc, pochyliła głowę przepraszająco, i za chwilę, wpatrując się we własne stopy tak, jak przed chwilą zrobił to Rin mruknęła niepewnie:
-Znaczy... przepraszam. Bardzo chętnie się poczęstuję, panie oficerze, i bardzo dziękuję, że mogłam się przysiąść.
Takie małe przedstawienie powinno rozluźnić nastrój i uświadomić Rinowi odczucia Amayi.


http://i.imgur.com/qpfguKp.jpg

http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

#83 2015-02-14 19:55:28

 Rin Kano

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

I

8

Skąd: Legionowo
Zarejestrowany: 2014-05-31
Posty: 735
Punktów :   
Siła: 24{17}; 29{20}
Wytrzymałość: 23{16}; 43{30}
Szybkość: 30{21}; 50{35}
Wyszkolenie: 25{18}; 30{21}
Reiatsu: 9800{6860}; 14700{10290}

Re: Bar "Srebrny Miecz"

- Proszę się ze mnie nie nabijać pani porucznik - odpowiedział Rin odpowiedział spoglądając na swoją rozmówczynię - To chyba nie grzech odnosić się z szacunkiem do kogoś wyższego stopniem, prawda?
Powiedział to z ledwie wyczuwalną złością. W prawdzie to była jego wina, że do tego doszło, ale na to jak reagował raczej nie miał większego wpływu, prawda? Zawsze nie czuł się zbyt komfortowa przy kimś z wyższą rangą. No i według niego lepsze był w takich sytuacjach zachowywać się właśnie tak, niż pozwalać sobie na zbyt wiele. Miał tu na myśli Patariko i jego zachowanie przy pani Kapitan Głównodowodzącej.
- I za przeproszeniem, ale ta scena do zbyt udanych nie należała.


http://i.imgur.com/OZnKyib.png http://i.imgur.com/vA75Rf9.png


Jeśli nic cię dzisiaj nie zdziwiło, nie był to specjalnie udany dzień.

Offline

 

#84 2015-02-18 20:44:53

 Amaya Ochiyo

http://i.imgur.com/ycfL5mz.png

IV

7864173
Call me!
Skąd: okolice Lublina
Zarejestrowany: 2013-02-15
Posty: 1028
Punktów :   
Siła: 62; 86
Wytrzymałość: 53; 77
Szybkość: 67; 103
Wyszkolenie: 62; 98
Reiatsu: 24000; 36000

Re: Bar "Srebrny Miecz"

-W..wybacz. - dziewczyna zaraz zrobiła się cała czerwona ze wstydu. - Ja chciałam tylko rozluźnić atmosferę, to wszystko. - nie chciała, żeby przyjął to w taki sposób. Myślała, że lekko się rozchmurzy. Rozumiała, że chciał się zachowywać z szacunkiem wobec niej, ale szacunek nie musi oznaczać budowania jeszcze większego dystansu niż ten, który jest na prawdę.
-Nigdy nie byłam dobrą aktorką.
Pozwalać sobie na zbyt wiele. Phi. Co to oznacza, że porucznik nie powinien na luzie gawędzić z oficerem? Że może mieć przyjaciół tylko wśród innych poruczników? No cóż, to nie dawało jej zbyt wielkiego wyboru... Rin niestety nie był zbyt przyjacielsko nastawiony. Tak jej się wydawało, ale rozumiała go. To jej wina, powinna podejść do tego delikatniej.
-Przepraszam raz jeszcze. Pójdę sobie, jeśli chcesz.
Spuściła głowę po raz kolejny, ale teraz już nie parodiowała zachowania Rina.
-Wyższa stopniem... nawet i bez stopnia mogłabym zszywać rannych i wycierać podłogi w salach. - mruknęła cicho, bardziej do siebie niż do swojego rozmówcy, skubiąc brzeg swojego kimono.


http://i.imgur.com/qpfguKp.jpg

http://i.imgur.com/vA75Rf9.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.rpssamp.pun.pl www.x-man.pun.pl www.cerberus.pun.pl www.volturi.pun.pl www.rmp.pun.pl