Bleach Przebudzenie

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

Najnowesze ogłoszenie dla wszystkich graczy TUTAJ.

#16 2015-01-04 21:27:27

 Kureiji Shimoune

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

II

15

Zarejestrowany: 2014-12-09
Posty: 129
Punktów :   
Siła: 27 <42>
Wytrzymałość: 20 <35>
Szybkość: 32 <52>
Wyszkolenie: 25 <25>
Reiatsu: 10000 <15000>

Re: Bambusowy Las

Zaczynało się powoli komplikować i nie, nie brakowało jej pomysłów, tylko póki czuła ból w kolanie, znacznie ograniczało to jej ruchy. Dlatego kiedy zobaczyła, że jej atak został zablokowany w bardzo dobry sposób, a siła, którą włożyła w cięcie sprawiła jedynie, że jego własne ostrze przechyliło się lekko w jego kierunku otarłszy się o jego nogę, ponownie zagryzła wargi, a to nie wróżyło niczego dobrego. Widząc zbliżające się kopnięcie nie mogła inaczej nie zareagować niż przeturlać się przez lewy bark w bok. Tak po prostu. Zatrzymała się wciąż w klęczkach obie katany przygotowując do natychmiastowego odparcia ataku, to, że chwilowo nie mogła wstać nie znaczyło wcale, że jest bezbronna. Jeszcze chwila i ból ustąpi, ograniczy to nieco jej ruchy, ale będzie mogła wstać.

Offline

 

#17 2015-01-04 21:36:57

 Washizashi Jou

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

IV

16

681334
Zarejestrowany: 2014-12-08
Posty: 170
Punktów :   
Siła: 19 ( 26 )
Wytrzymałość: 18 ( 25 )
Szybkość: 20 ( 37 )
Wyszkolenie: 15 ( 18 )
Reiatsu: 6800 ( 10200 )

Re: Bambusowy Las

On niestety nie miał zamiaru dać jej tej szansy. Szybkim i pewnym ruchem wyjął no-dachi z ziemi i bardzo szybko wykorzystał długość ostrza by ciąć od dołu. Musiał wykorzystać możliwości jakie dawała mu ta broń, czemu o tym zapomniał? Stał się dość nieostrożny w tym co robił. Walczył tym mieczem jak zwykłą kataną, a przecież tak nie było. Zbeształ się w myślach za swoje zapominalstwo. Miała teraz dwie możliwości. Albo odbije jego atak albo odsunie się jeszcze bardziej. Koniec końców, nie miał zamiaru jej pozwolić na to aby przyzwyczaiła się do bólu w nodze. Dawało mu to jakąś tam przewagę, więc czas z niej korzystać.

Offline

 

#18 2015-01-04 21:47:44

 Kureiji Shimoune

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

II

15

Zarejestrowany: 2014-12-09
Posty: 129
Punktów :   
Siła: 27 <42>
Wytrzymałość: 20 <35>
Szybkość: 32 <52>
Wyszkolenie: 25 <25>
Reiatsu: 10000 <15000>

Re: Bambusowy Las

Cięcie wyrwanego z ziemi ostrza wzniosło w górę nieco trawy i kawałków ziemi, które jednak nie zasłoniły jej widoczności. Jou sądził, że kobieta odbije jego atak, albo się odsunie. Nic bardziej mylnego, bo widząc takie cięcie Shimoune skrzyżowała oba ostrza i złapała jego własne w blok, nie pozwalając go podnieść wyżej. Mało tego, z tej pozycji miała dość dobre pole do manewru obiema katanami, które po prostu wykręciły młynka, a siła ramion szarpnęła na tyle mocno, że ostrze bez problemu powinno zostać wytrącone z dłoni i powinno polecieć gdzieś w bok. Nawet, jeśli jej się to nie uda, sprawi to, że chwyt stanie się mniej pewny i da jej to szansę na powstanie z ziemi i przetestowanie nogi. Będzie bolało, ale już mniej, tylko lekki grymas wykrzywił jej twarz, kiedy stanęła przed nim chyba nie zamierzając się dalej ruszyć. Czekała aż ból minie jeszcze trochę.

Offline

 

#19 2015-01-04 21:59:06

 Washizashi Jou

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

IV

16

681334
Zarejestrowany: 2014-12-08
Posty: 170
Punktów :   
Siła: 19 ( 26 )
Wytrzymałość: 18 ( 25 )
Szybkość: 20 ( 37 )
Wyszkolenie: 15 ( 18 )
Reiatsu: 6800 ( 10200 )

Re: Bambusowy Las

Z racji wyprowadzenia ciosu jedną ręką, udało jej się wytrącić miecz Jou z jego ręki. Na początku był lekko zaskoczony. Ale nie zamierzał teraz tracić głowy. Przeniósł ciężar ciała na lewą nogę i postanowił po prostu kopnąć Shimoune z pół obrotu prosto w brzuch. Nic innego zbytnio mu nie pozostało. Jeśli mu się uda ruszy po swój miecz jak najszybciej tylko się da.

Offline

 

#20 2015-01-04 22:05:04

 Kureiji Shimoune

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

II

15

Zarejestrowany: 2014-12-09
Posty: 129
Punktów :   
Siła: 27 <42>
Wytrzymałość: 20 <35>
Szybkość: 32 <52>
Wyszkolenie: 25 <25>
Reiatsu: 10000 <15000>

Re: Bambusowy Las

Kiedy na horyzoncie pojawiło się kopnięcie, musiała zareagować. Noga wciąż pobolewała, ale nie na tyle, by całkowicie ograniczyć jej ruchy. Skrzywiła się lekko odskakując kawałek dalej, jej sylwetka obniżyła się nieco uginając nogę w rannym kolanie, ale już po chwili stanęła na równe nogi wiedząc, do czego zmierza Jou. Nie zamierzała mu na to pozwolić, nie tym razem. Napięła wszystkie mięśnie i z całą dostępną jej szybkością wykonała Shunpo tuż obok niego w taki sposób, by z całej siły naprzeć własnym barkiem w jego bark wytrącając go z równowagi. Dopiero wtedy zamierzała stanąć między nim, a jego ostrzem nie pozwalając przejść.

//- 100 rei za shunpo = 8700
- 1 do szybkości//

Offline

 

#21 2015-01-05 08:42:46

 Washizashi Jou

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

IV

16

681334
Zarejestrowany: 2014-12-08
Posty: 170
Punktów :   
Siła: 19 ( 26 )
Wytrzymałość: 18 ( 25 )
Szybkość: 20 ( 37 )
Wyszkolenie: 15 ( 18 )
Reiatsu: 6800 ( 10200 )

Re: Bambusowy Las

Efekt jej poczynań był dokładnie taki jak się spodziewała. Jou na ułamek sekundy stracił równowagę i prawie się wywalił na ziemię. Jednak jego instynkty zadziałały odpowiednio. Zamiast upaść na ziemię podparł się prawą ręką i odbił szybko w bok. Co prawda dla niej to wyglądało tak jakby czas nagle zwolnił i widziała to wszystko dokładnie klatka po klatce, jakby film oglądała. Kiedy już się odbił i wylądował pewniej na ziemi użył po raz kolejny Shunpo. W jakim celu? Ano właśnie w takim by odzyskać swój miecz i właśnie tam miał zamiar się przenieść. Nie mógł pozwolić na to by ta walka skończyła się tak szybko. Zatem musiał się dostać do miecza, który znajdował się za Shimoune, złapać go i od razu wykonać cięcie od boku na wysokości jej kolan. Z racji ich pozycji w takim przypadku miał nadzieję ponownie trafić w uszkodzone kolano potęgując choć trochę jej ból. Uderzenie nie miało jej zranić, czyli nie miało zostać wykonane Ha, tylko za pomocą Mune. Po tym manewrze musiał ponownie się od niej oddalić, jednak czy mu się to uda?

//- 100 Reiatsu z medalionu, zostało 200//

Ostatnio edytowany przez Washizashi Jou (2015-01-05 09:00:12)

Offline

 

#22 2015-01-05 17:21:37

 Kureiji Shimoune

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

II

15

Zarejestrowany: 2014-12-09
Posty: 129
Punktów :   
Siła: 27 <42>
Wytrzymałość: 20 <35>
Szybkość: 32 <52>
Wyszkolenie: 25 <25>
Reiatsu: 10000 <15000>

Re: Bambusowy Las

Kobieta nie zamierzała nawet dać mu sposobności na dostanie się do własnego miecza. Skorzystała z tego, że był od niej wolniejszy i teraz nawet nie patyczkowała się. Nie zamierzała się ograniczać, tylko wycisnąć z siebie tyle, ile się dało, dlatego nim dokończył swe Shunpo, czarnowłosa momentalnie wykorzystała własną technikę szybkich kroków by sięgnąć po jego no-dachi i uskoczyć w bok. Nie zamierzała go atakować, po prostu chciała zatrzymać się kawałek dalej obserwując go uważnie. Nie chciała się poruszać, kolano wciąż dokuczało, nieco mniej, ból osłabł na tyle, że stał się jedynie denerwującą pierdołą, ale kiedy silniej wsparła się na rannej nodze czuła doskonale, że nie jest to najlepszy pomysł.

Offline

 

#23 2015-01-05 17:52:43

 Washizashi Jou

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

IV

16

681334
Zarejestrowany: 2014-12-08
Posty: 170
Punktów :   
Siła: 19 ( 26 )
Wytrzymałość: 18 ( 25 )
Szybkość: 20 ( 37 )
Wyszkolenie: 15 ( 18 )
Reiatsu: 6800 ( 10200 )

Re: Bambusowy Las

Kiedy już sięgał dłonią swego Zanpakutou natrafił na..pustkę. Nie wiedział nawet kiedy to się stało. Kiedy ona...zdążyła odebrać mu jego Zana. Poczuł się jak małe bezbronne dziecko, któremu ktoś zabrał watę cukrową. Wszystko to sprawiło, że po raz pierwszy od niepamiętnych czasów stracił nad sobą panowanie. Potrafił radzić sobie bez Zanpakutou, jednakowoż teraz...czuł się tak jakby ktoś zabrał mu ukochaną kobietę. Mimo, że nie znał imienia swego miecza to jednak czuł się z nim związany. A teraz przez jego idiotyzm i zaniedbanie....Zagryzł zęby i ruszył ku Shimoune z gołymi rękami. Był wściekły na nią, że była lepsza, że pokazała mu jak słabym wojownikiem on jest i przede wszystkim....jak mało znaczy w tym świecie, w którym silniejsi wygrywają. Do tej pory grali według jego zasad, a tu proszę.....Miał zamiar po prostu ją atakować za pomocą swoich umiejętności walki wręcz, pomimo, że wiedział iż nic to nie da. Dla niej każdy jego ruch był tak wolny, że mogła z łatwością wszystkiego uniknąć.....

Offline

 

#24 2015-01-05 17:57:41

 Kureiji Shimoune

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

II

15

Zarejestrowany: 2014-12-09
Posty: 129
Punktów :   
Siła: 27 <42>
Wytrzymałość: 20 <35>
Szybkość: 32 <52>
Wyszkolenie: 25 <25>
Reiatsu: 10000 <15000>

Re: Bambusowy Las

Shimoune wyglądała tak, jakby miała zamiar go po prostu zaatakować, wklepać mu tak, aż się nie podniesie. W jej oczach tańczyły ostrzegawcze ogniki jasno świadczące o tym, jak bardzo jest wkurwiona. Jeszcze chwila i wybuchnie po prostu zalewając swym gniewem okolicę. Stała pochylona w jego kierunku, jakby miała się na niego rzucić, w jednej dłoni trzymała własne zanpakutou, w drugiej jego no-dachi i drugie ostrze. Nie był to chwyt dogodny do obrony, jednak kiedy Jou zaczął zbliżać się w jej kierunku właściwie z gołymi pięściami, kobieta pochyliła się jeszcze trochę i...odrzuciła mu jego miecz w taki sposób, by z łatwością mógł go złapać. W jej oczach pojawiła się prymitywna wręcz chęć walki, nieopisana żądza mordu, czekała tylko na jego reakcję.

Offline

 

#25 2015-01-05 18:41:58

 Washizashi Jou

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

IV

16

681334
Zarejestrowany: 2014-12-08
Posty: 170
Punktów :   
Siła: 19 ( 26 )
Wytrzymałość: 18 ( 25 )
Szybkość: 20 ( 37 )
Wyszkolenie: 15 ( 18 )
Reiatsu: 6800 ( 10200 )

Re: Bambusowy Las

Jou kiedy zobaczył jak zareagowała na jego poczynania zdębiał. Poczuł się tak jakbyś ktoś wylał na niego kubeł lodowatej wody ( ice bucket challange). Kiedy natomiast rzuciła mu jego Zana złapał go i zatrzymał się. Popatrzył na nią i dopiero wtedy poczuł jak wali jego serce. Musiał się uspokoić. Pozwolił by jego emocje zwyciężyły nad rozumem. Zachował się jak zwykłe zwierzę, które za wszelką cenę chce zabić swego oponenta. Tak być nie mogło. Dlatego popatrzył na swój miecz i schował go do Sayi na plecach. Dla niego był to koniec walki. Potrafił uznać wyższość przeciwnika nad sobą. Niestety taki wynik zbytnio go nie zadowalał, ależ co na to poradzić? Albo będzie walczył dalej i zapewne Ona go zabije, albo po prostu sobie odpuści.

Offline

 

#26 2015-01-05 18:49:18

 Kureiji Shimoune

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

II

15

Zarejestrowany: 2014-12-09
Posty: 129
Punktów :   
Siła: 27 <42>
Wytrzymałość: 20 <35>
Szybkość: 32 <52>
Wyszkolenie: 25 <25>
Reiatsu: 10000 <15000>

Re: Bambusowy Las

Shi w ogóle nie wyglądała tak, jakby miała zaprzestać walki. Nawet wtedy, kiedy rzuciła mu jego zanpakutou wyglądała tak, jakby tylko czekała na jego kolejny ruch. Jednak nic takiego się nie wydarzyło. Sekunda, dwie, trzy...to było wystarczająco dużo czasu na to, by zrozumiała, że Jou nie ma zamiaru walczyć pomimo tego, że chwilę wcześniej schował ostrze do sayi. W jej spojrzeniu pojawiła się nuta zrezygnowania, ale na sam już koniec uśmiechnęła się lekko sama chowając zanpakutou. Dopiero wtedy podeszła bliżej nieco utykając na zranioną nogę, ale chodziła w miarę płynnie, jakby bolało ja tylko trochę. Prawda była taka, że po prostu chyba nigdy nie nauczyła się do końca okazywać po sobie bólu, jakby za wszelką cenę chciała wszystkim pokazać, że da radę.
- To była dobra walka - powiedziała kłaniając mu się lekko, niedbale wręcz, ale ton głosu wystarczył, by Jou rozpoznał w nim szacunek. Nawet, jeśli była go tam tylko krztyna.

Offline

 

#27 2015-01-05 18:57:54

 Washizashi Jou

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

IV

16

681334
Zarejestrowany: 2014-12-08
Posty: 170
Punktów :   
Siła: 19 ( 26 )
Wytrzymałość: 18 ( 25 )
Szybkość: 20 ( 37 )
Wyszkolenie: 15 ( 18 )
Reiatsu: 6800 ( 10200 )

Re: Bambusowy Las

Spojrzał na to co ona robi i jakoś tak....nie wiedząc czemu stwierdził, że ją zawiódł. Liczyła na dobrą walkę, jednak w jaki sposób na nią liczyła? Walcząc z kimś kto ewidentnie jest od niej słabszy? Dobre sobie. Kiedy schowała obie katany do Say przy Obi dopiero wtedy poczuł jakąś ulgę. Dopiero kiedy się odezwała coś w nim pękło. Nadal nie zasługiwał na jej szacunek z tego wynika. Nic dziwnego.
- Ta walka nie była dobra. Od samego początku dawałem z siebie wszystko a ty się bawiłaś, taka jest prawda Shimoune. - w jego głosie brzmiała swego rodzaju gorycz. Jednak nie z powodu jej umiejętności i poziomu. Prędzej z powodu jego własnej słabości.
- Może za kilka set lat będę chociaż w stanie zobaczyć twe kroki Shunpo, bo jak na razie to nawet za Hohou ledwo co nadążam - uśmiechnął się gorzko i skrzywił lekko. Jego wzrok na powrót stał się nieobecny i odległy. W końcu jest to kolejna porażka w jego życiu. Przestał je już nawet liczyć. Nie widział najmniejszego sensu. Spojrzał jej w oczy i przysiadł w kuckach tuż obok jej nóg. Stwierdził, że opatrzy jej nogę mimo iż było to jedynie stłuczenie.
- Usiądź i pozwól "medykowi" zobaczyć czy na pewno wszystko w porządku z tą nogą - mimo, że był typowym wojownikiem to jednak coś wynieść z IV dywizji musiał.
- Miałaś dużo szczęścia albo ja za mało siły, bo ta noga powinna być doszczętnie połamana.... - powiedział cicho i uśmiechnął się do niej. Ale był to pusty uśmiech, niczym maska.

Offline

 

#28 2015-01-05 19:04:02

 Kureiji Shimoune

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

II

15

Zarejestrowany: 2014-12-09
Posty: 129
Punktów :   
Siła: 27 <42>
Wytrzymałość: 20 <35>
Szybkość: 32 <52>
Wyszkolenie: 25 <25>
Reiatsu: 10000 <15000>

Re: Bambusowy Las

- Przestań pieprzyć głupoty - warknęła na niego momentalnie, kiedy rzucił słowa o dobrej walce. To, że w jej głosie nie słychać było szacunku nie znaczyło w ogóle, że go nie szanuje. Jej pojęcie szacunku było nieco inne od reszty, ale nie mógł tego wiedzieć, nie znał jej przecież - Właśnie za takie podejście powinnam ci skopać dupsko. Zachowujesz się tak, jakbyś stracił sens życia i choć to tylko sparring, nic nie przekreśla późniejszego postępu. Z każdej walki wyciągnij tyle, ile jesteś w stanie, ja tak przynajmniej robię. Zaskoczyłeś mnie kilka razy, a to już jest coś - uśmiechnęła się nawet lekko.
Dopiero kiedy zbliżył się do jej nogi, wzdrygnęła się. Nie to, że nie lubiła medyków, ale jakoś tak...miała do nich uraz i w momencie, w którym Jou postanowił zająć się jej nogą, przeszły ją ciarki.
- Nic mi nie będzie, serio - próbowała się wykręcić mimo wszystko odchodząc jeden, mały krok od niego. Ale kiedy tylko poczuła ucisk w kolanie, skrzywiła się lekko. Chyba go nie oszuka. A może jednak?

Offline

 

#29 2015-01-05 19:10:35

 Washizashi Jou

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

IV

16

681334
Zarejestrowany: 2014-12-08
Posty: 170
Punktów :   
Siła: 19 ( 26 )
Wytrzymałość: 18 ( 25 )
Szybkość: 20 ( 37 )
Wyszkolenie: 15 ( 18 )
Reiatsu: 6800 ( 10200 )

Re: Bambusowy Las

Spojrzał na nią dość sceptycznie. Jej słowa puścił mimo uszu. Przynajmniej jak na razie. Później je przeanalizuje i coś z tym zrobi. Może kiedyś na pewno zrozumie jej sposób myślenia i sposób bycie. Ale niestety zanim to nastąpi to sporo wody w rzekach świata żywych upłynie. Kiedy zaczęła mu kręcić na temat nogi po prostu bezczelnie dźgnął jej kolano palcem. Skoro jej nic nie było...to raczej nie poczuje zbyt dotkliwie tego zachowania.

Offline

 

#30 2015-01-05 19:14:02

 Kureiji Shimoune

http://i.imgur.com/CjPm6LL.png

II

15

Zarejestrowany: 2014-12-09
Posty: 129
Punktów :   
Siła: 27 <42>
Wytrzymałość: 20 <35>
Szybkość: 32 <52>
Wyszkolenie: 25 <25>
Reiatsu: 10000 <15000>

Re: Bambusowy Las

Przez jej twarz przewinął się grymas bólu, a do oczu mimowolnie wcisnęły się łzy. No, teraz nie mogła powiedzieć, że jej nic nie jest. Spojrzała na niego z wyrzutem tak wielkim, jakby jej rodzinę wymordował siekierą. Zezłościła się też, a jakże by inaczej, ale w totalnej ciszy, niczym naburmuszone dziecko, uważając, by sobie dodatkowej krzywdy nie zrobić, usiadła na ziemi patrząc w zupełnie inną stronę, byle nie na niego.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sf6zakonbialegolotosu.pun.pl www.artcafe.pun.pl www.budownictwo91b7.pun.pl www.wildlifepark.pun.pl www.kungfu-panda.pun.pl